Mandat Za Parkowanie

Witam!

Czy orientuje się jak mogę wyjaśnić następującą sytuację? Mianowicie byłem turystycznie w Eindhoven zaparkowałem na płatnym parkingu, poszedłem do parkomatu nie mieliśmy drobnych, wiec chciałem zapłacić kartą, włożyłem, pin wpisałem poprawnie karta wyszła i bilecik, na nim 5 euro, rzuciłem za szybę i poszliśmy w drogę. Wracając widzę mandat, po szybkim tłumaczeniu okazało się ze nie odczytało dobrze karty i transakcja nie przebiegła poprawnie i dostałem 63 E mandatu za brak biletu. Co mam zrobić, ktoś pomoże ? Dzwoniłem na numer z parkomatu ale bezskutecznie. Motywuję anulację tego mandatu tym, że nie znam Holenderskiego i jako turysta będąc pierwszy raz nie zorientowałem się że transakcja nie przebiegła pozytywnie oraz najważniejsze( na kamerach zapewne widać) że szukaliśmy drobnych i chciałem zapłacić karta.

Pomoże ktoś?

No właśnie ta cena :)

''Parkereen op een parkeerapparatuurplaats zonder betaalticket op de voorgeschreven wijze aanwezig in het voertuig''-parkowanie bez biletu. Data biletu 20.08.2016. 2 tyg na zapłatę, 6 tyg na odwołanie. podali stronę do odwołania http://www.eindhoven.nl/producten/Bezwaar-tegen-parkeerbon.htm.

"Aby dowiedzieć się, czy jest sens, aby złożyć skargę, można najpierw zrobić badanego obiektu. Po udzieleniu odpowiedzi na kilka pytań, można złożyć skargę w internecie natychmiast po teście." Co z tym fantem najlepiej zrobić? Szukać nagrania z monitoringu ? choć to bardzo trudne zadanie :)

może być jeszcze tak że skroili go za to że stał na miejscu zarezerowanym dla mieszkańców "bewoners" 

ja miałem takową sytułącję w Gent, było wolne a nie zauważyliśmy że dla Bewoners i 60 dych poszło na konto miasta... 

pomimo tego że ticket był jak należy... 

czasem tak jest że za głupie błędy płaci się .. 

Odwoływać zawsze się można. Napisz do nich np. po angielsku maila  (na stronie instytucji parkingowej winien być adres @) załącz foto/skan mandatu. Jeśli pójdziesz do ich biura to niewykluczone że przejdziesz procedurę taką jak wyżej.

16 godzin temu, mogwai83 napisał:

czasem tak jest że za głupie błędy płaci się .. 

Otóż to!  Wątpię, że to było miejsce ''zarezerwowane'' żadnego znaku na asfalcie i żadnej tabliczki nie widziałem. Napisałem maila i czekam na odpowiedź, w razie jej braku odwiedzę owe biuro.

Dnia 23.08.2016 o 19:03, JanoNR napisał:

Otóż to!  Wątpię, że to było miejsce ''zarezerwowane'' żadnego znaku na asfalcie i żadnej tabliczki nie widziałem. Napisałem maila i czekam na odpowiedź, w razie jej braku odwiedzę owe biuro.

To ja już nic z tego nie rozumie. Jako turysta tam byłeś, a teraz biuro chcesz odwiedzać? Autem na belgijskich blachach jeździsz czy na polskich? Tego ticketu za 5€ też nie rozumie jak się mogło coś takiego jak było to nieopłacone wydrukować ??? Wklej link do google SV gdzie to było bo może znajdziemy dlaczego tak było może rzeczywiście jakaś zona to była i nie potrzebne są tam malunki na jezdni a obowiązuje prostokątna tabliczka od wjazdu do odwołania. Jak pójdziesz do biura to wypełnisz podanie a za odesłanie argumentacji od nich dlaczego zostałeś ukarany dostaniesz prawdopodobnie ekstra opłatę (m.in za znaczek etc)