Samochód , problemy z policja

Witam od prawie 6 tygodni mam problem z odebraniem samochodu  z policji ... Byłam juz kilkadziesiąt (i to nie przesada) razy u nich i za kazdym razem cos nnego wymyslają ,np. to ze jest duplikat ubezpieczenia a nie orginał ok , wiec załatwiłam orginał , po kolejnej wyciece do  Panów "kolegow " wymyslili zielona karte (ktora nie jest akurat wymagana w belgii)

, ale ok załatwiłam i to jeszcze po kilku wycieczkach , juz nie próby odebrania samochodu , a dowiedzenia sie o co chodzi i   jakich konkretnych dokumentów wymagaja , za kazdym razem zostałam odsyłana bezczelnie lub  był wciskany  przycisk , aby wyskoczył kolejny numerek i podeszła kolejna osoba . Dodam , ze dzis byłam z zielona karta na policji i  babka z recepcji (nie sa policjantami) nie dajac  mi dojsc do słowa ani nie dała zilonej katy policjantowi aby zadzwonił na zapisane tam nr i skontrolował moje dokumenty . Sorki za nieskłade zdania ale pisze juz zdenerwowana . Dzwoniłam do kilkupolskich prawników ale  biorą kupe kasy i twierdza ze nie wiedza sami co z tego wyjdzie wiec nie chce  inwestowac na darmo jak by ktos miał podobny problem prosze pisac na priv lub jak macie jakis prawników godnych polecenie o kontakt tez prosze :)

A dlaczego Pani policja zatrzymala pojazd?

z powodu zaparkowania na zakazie . W  ubiegłym roku  3 razy i zabrali i w ciagu 2 godzin od zorientowania się ze nie ma samochodu , juz miałam odebrany z normalnymi dokumantami ...

Toteraz zaplaci Pani dodatkowo za parking - o to wlasnie chodzi, by nabic kase.

hm to to ja wiem . 6 tygodni samochod stoim juz mam wszytskie dokumenty których wymagaja  mam nadzieje ze juz oddadza :D