Piekuta

Dziekuje bardzo za info i pozdrawiam.

Czy ktos byl w Belgii na grzybach w tym roku? Sa czy jeszcze nie ma ?

I tu wszyscy macie racje ,tez otrzymalem kilka mejli o takiej samej tresci co Roberto 226

Hej czy sa chetni na jutrzejsza przejazdzke rowerem ? Odezwijcie sie!

co do godziny, ja moge sie dopasowac tylko byloby najlepiej w niedziele, prawie zawsze jestem do dyspozycji

niestety nie bylo chetnych na przejazdzke, pogoda nie dopisala moze w przyszly weekend bedzie lepiej

oczywiscie ze moze byc, z napedem recznym czy tez z nuklearnym bez roznicy byleby to byl rower, a tak na powaznie dla zainteresowanych spotykamy sie przy metrze bizet w niedziele o 12,00 i z tamtad jedziemy wzdloz kanalu

kolo00000 daleko mieszkasz od bizetu? mozemy sie spodkac przy polskim sklepie adrianie i z tamtad ruszymy dalej, osobiscie wolalbym w niedziele, wszyscy maja wolne i moze byliby jeszcze inni chetni w ostatecznosci moze byc i sobota rano godz.10.00 przy adrianie , oczywiscie zapraszam tez innych forumowiczow z rowerami, a tak przy okazji tym co nie maja rowerow a chca kupic to znam dobra miejscowke niedaleko brukseli mozna nabyc niedrogo i w dobrym stanie , sam tez kupilem.

Hej, ja jestem chetny posmigac, juz jest nas dwoch: mieszkam na anderlechcie mozemy pojezdzic wzdloz kanalu co ty na to?

Szanowny przedmowco, zgadzam sie tylko z tym ze Bruksela nie jest taka jak 20 lat temu, sam mieszkam tu od 1991 roku i mam chec wrocic do kraju jak najpredzej. Moj syn jechal tym metrem 20 minut przed eksplozja, a szwagierka 3 minuty za tym skladem w ktorym wybuchla bomba, uciekala tunelem z innymi i wyszli na powierzchnie dopiero na Madou( cudem uniknela smierci ) doslownie 3 minuty i niech mi ktos teraz powie ze jest bezpiecznie na jakiekolwiek zwiedzanie ( oczywiscie zyc trzeba dalej ) ale to tylko kwestia czasu gdy zaatakuja ponownie i bedzie to najmniej spodziewane miejsce!!

Nigdy nic nie wiadomo, terorysci z pewnoscia uderza ponownie tylko gdzie i kiedy?