Niespłacony kredyt

[melcia89 0]

Witajcie. Mam kredyt na około 13.000 tys euro. Wyjechałam i przestałam spłacać. Powiedzcie mi czy dopadną mnie w Pl za to? Czy ktoś miał podobna sytuacje? Czego mogę się spodziewać? 

[sweet 42]

z pierwszego linku w google:

Czy za pozostawienie niespłaconych kredytów grożą mi jakieś konsekwencje po powrocie do Polski?

(...)W sprawach roszczeń niespornych, takich jak dług bankowy, po wydaniu orzeczenia sąd polski wystawia zaświadczenie ETE, czyli Europejski Tytuł Egzekucyjny. Skutkiem nadania orzeczeniu zaświadczenia ETE jest to, że niniejsze orzeczenie jest uznawane i wykonywane w każdym innym państwie członkowskim UE bez potrzeby prowadzenia dodatkowego postępowania.

[melcia89 0]

Dnia 31.03.2019 o 12:02, sweet napisał:

z pierwszego linku w google:

Czy za pozostawienie niespłaconych kredytów grożą mi jakieś konsekwencje po powrocie do Polski?

(...)W sprawach roszczeń niespornych, takich jak dług bankowy, po wydaniu orzeczenia sąd polski wystawia zaświadczenie ETE, czyli Europejski Tytuł Egzekucyjny. Skutkiem nadania orzeczeniu zaświadczenia ETE jest to, że niniejsze orzeczenie jest uznawane i wykonywane w każdym innym państwie członkowskim UE bez potrzeby prowadzenia dodatkowego postępowania.

No tyle i ja wiem z google 🙃. Bardziej chodziło mi o wypowiedz kogoś kto być może był w takiej samej sytuacji i mógłby z praktyki powiedzieć co i czy wogole się wydarzyło po pozostawieniu długi bankowego w Belgii. Czekam wiec dalej może ktoś się znajdzie. 

[EmilM 1]

Jeśli pani nie spłaci tego kredytu,  to firma egzekucyjna pani zabierze znacznie więcej. Tak, w Polsce, i poniesie pani koszty administracyjne, komornika, odsetki i wszystko to co będą mogli legalnie doliczyć. Wyjdzie 2 lub 3 razy tyle. 

Jak się chce pani upewnić to proszę poczekać rok lub dwa, bo tyle to może trwać..... Nie radzę. 

Tłumacz przysięgły - 25 lat we Belgii i mnóstwo takich znanych przypadków (sporządzam wnioski o rozłożenie długu na kilka lat). 

 

 

[melcia89 0]

18 godzin temu, EmilM napisał:

Jeśli pani nie spłaci tego kredytu,  to firma egzekucyjna pani zabierze znacznie więcej. Tak, w Polsce, i poniesie pani koszty administracyjne, komornika, odsetki i wszystko to co będą mogli legalnie doliczyć. Wyjdzie 2 lub 3 razy tyle. 

Jak się chce pani upewnić to proszę poczekać rok lub dwa, bo tyle to może trwać..... Nie radzę. 

Tłumacz przysięgły - 25 lat we Belgii i mnóstwo takich znanych przypadków (sporządzam wnioski o rozłożenie długu na kilka lat). 

 

 

Dziękuje za odpowiedź. Nie mam żadnego pojęcia jak się dowiedzieć  co się dzieje w mojej sprawie po stronie belgijskiej. Może podpowie Pan jak mogę się czegokolwiek dowiedzieć nie będąc tam na miejscu? 

[EmilM 1]

Po prostu trzeba płacić rachunki jak wcześniej. Jeśli nie jest pani w Belgii, to trzeba skontaktować się z bankiem. Możliwe że otrzyma pani rozliczenia przez maila jeśli nie może pani odbierać korespondencji przez pocztę. Trzeba się dogadać, to jest w pani interesie. 

Jeśli nie będzie pani płaciła rat przez dłuższy okres, sprawa zostanie skierowana do komornika w Belgii. A wtedy będzie drogo i także bank nie będzie chciał z panią rozmawiać tylko będą panią kierować do komornika