Skocz do zawartości
Belgia.net

Mieszkam 4 rok i dom sprzedany a nowa właścicielka....... ........

Rekomendowane odpowiedzi

xyz

Proszę może mi ktoś podpowie poradzi.Wynajęłam mieszkanie w domu na 1wszym piętrze u flamaka który wziął jeden miesiąc gwarancji do ręki a drugi miesiąc dopłacałam  do każdego miesiąca i oczywiście wypłaciłam.Ten po latach sprzedał i dał nowemu właścicielowi do ręki moją gwarancję.Po roku ten sprzedał nie wiem komu jakaś kupiła chyba turczynka i pojawił się problem a jest ona właścicielką od 26 maja a od 1go maja już nie było ciepłej wody i ona też nie reagowała.Rzuciła pod drzwi kazdego lokatora kopertę z numerem wpłat  na konto  za mieszkanie.W tym czasie nie było wody ani ogrzewania do 10.08.2017 a więc od 1-go maja 2017 jeszcze za czasów właściciela marokana.Wodę tylko dała dla mnie na1wsze pietro inni nie dostali dopiero w miniony piatek dała innym.My jej nie płacimy już drugi miesią i chcemy odejść.Byliśmy w syndykat lokatores i tam tak nam powiedzieli.Wczesniej jej wysyłali pisma nic nie pomagało żeby dała wodę.,tylko tyle chcielismy.Teraz poprzysyłała nam poleconym pisma że musimy płacic i dałej mieszkac tak jak ona chce.Więc gdzie i ci z gwarancją wiem że nie oddają i ludzie odmieszkują.Ale wiem że my chyba chociąz trzymamy te wszystkie pisma łacznie z syndykatu  pewnie przegramy.Niczego z nią nie podpisywaliśmy.Skoro ona robiła z nami co chciała i robiła w między czasie remont wyłanczała   światło mi na 2dni innemu na tydzień postanowilismy odmieszkać gwarancję i odejść nie informując ją o tym tak ja ona z nami postępowała.Nie wiem czym to się skończy ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
autolux

no i tak trzeba zrobic   nic z nia nie macie zadnej umowy najma wiec nic wam nie moze zrobic mozecie mieszkac do pol roku 6 miesiecy i nic jej nie placic    ja tez kiedys tak zrobilem i niech was pocaluje w dupsko  a wode sie odkreca w piwnicy  sam moge ja odkrecic 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×