Skocz do zawartości
Belgia.net

Dość poważny problem z pracą.

Rekomendowane odpowiedzi

Mateusz94

Witam serdecznie. 

Pół roku temu przyjechałem do Belgii na nagraną wcześniej pracę - dokładniej jako kurier u podwykonawcy w jednej z większych firm kurierskich. Wszystko było w porządku, po miesiącu pracy (testowej) i sprawdzeniu się na tym stanowisku, miałem otrzymać normalny kontrakt o pracę i załatwić pozostałe dokumenty. W międzyczasie otrzymałem dokument do podpisu - informując mnie, że jest to potrzebne do ubezpieczenia w pracy. No i w tej chwili popełniłem najgorszy błąd - podpisałem coś w języku, którego nie znam. Po pół roku zaczęły się komplikacje - porównując zarobki pozostałych pracowników [u innych podwykonawców, a nawet pytając kurierów z innych firm] dowiedziałem się, że jestem porządnie kantowany na pieniądze - i nie tylko ja, bo mieszka ze mną jeszcze pięciu polaków, którzy również pracują dla tej samej osoby. Po ciągłej walce o kontrakt, dowiedzieliśmy się, że MY GO JUŻ MAMY [?] Ale nie była to dla nas dobra informacja, ponieważ pytając go ciągle o drugi egzemplarz, otrzymaliśmy wiadomość w postaci załącznika do umowy, która przedstawiała kontrakt udziałowca firmy. Najlepsze było to, kiedy powiedział nam - to jest to samo, wydrukuj sobie i podpisz. 

W pracy spędzam po 12, 14h - oczywiście na stałą pensję - 1100e + 300 miało być odciągane na mieszkanie [czyli łączna kwota wypłaty to 1400.] No ok, tylko że mieszkamy w 6 osób [w tym dwie bez meldunku] i nie wydaje mi się, aby mieszkanie dwupokojowe z normalnymi standardami kosztowało 1800e + my ponosimy koszta mediów. 

Po postawieniu się dziś w pracy, otrzymałem odpowiedź - jak Ci się nie podoba, możesz wracać w tej chwili do domu. Tylko, że rezygnując z pracy zostanę automatycznie, w ten sam dzień wyrzucony z mieszkania - tak jak poprzednia osoba, która jakiś czas temu zakończyła swoją karierę w tej firmie. 

Chciałbym Was drodzy użytkownicy prosić o pomoc - co mogę zrobić w takiej sytuacji, gdzie mogę zwrócić się o pomoc i czy mogę legalnie zrezygnować z dnia na dzień? Sytuacja również wygląda tak, że dziś pod koniec pracy otrzymałem informację o tym, że przed zwolnieniem się muszę jeszcze u niego pracować trzy miesiące. 

Dodam jeszcze, że ta praca wykończyła mnie bardzo psychicznie i nie mam zamiaru wykańczać się bardziej.  . 

 

 

Edytowane przez Mateusz94

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
v135pr

Żadnego dokumentu nie podpisuje się w ciemno - jeśli jest w języku którego nie rozumiesz, powinieneś go sobie przetłumaczyć, a następnie podpisać lub nie. Jeśli by postawiono ci ultimatum podpisuj natychmiast to wiadomo, ze to machloje. Obecnie to nie masz zbyt dużego pola manewru.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Aga83

jedynie zwiazki zawodowe jacy jestescie naiwni nie podpisuje sie nic czego nie rozumiesz mowisz chwilka tylko preztłumacze i wszytko. Należysz do zwiążdów ? jakim jezykiem sie posługujesz?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Mateusz94
14 godzin temu, Aga83 napisał:

jedynie zwiazki zawodowe jacy jestescie naiwni nie podpisuje sie nic czego nie rozumiesz mowisz chwilka tylko preztłumacze i wszytko. Należysz do zwiążdów ? jakim jezykiem sie posługujesz?

Nie należę do związków, a posługuję się językiem angielskim. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
v135pr

Zwiazki niewiele pomoga - a tak na marginesie: na jakich zasadach Pan tu pracuje, bo z tego co widze, to jakby podwykonawca u podwykonawcy?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
justyna0109

Witam bardzo serdecznie. Proszę o pomoc

Moja koleżanka pracuje w hotelu, od początku była źle traktowana Zresztą każdy Polak który tam pracuje

Pracują tam również  Portugalczycy , ale oni są bardzo dobrze traktowani co złego to tylko my Polacy .Zaszła bardzo nie przyjemna sytuacja . Napiszę wszystko od początku aby Państwo mogli zrozumieć. Koleżanka mieszkała wspólnie z innymi Polkami w apartamęcie wynajętym przez pracodawce z wypłaty śą odciągane pieniążki 290e . Po 6 miesącach dziewczyna nie  została zameldowana więc niema identikart wszystko miał załatwić pracodawca ja dowiedziałam się o tym jakieś 2 miesiące temu ponieważ wyżej wymieniona pracodawca poprosiła mnie abym pojechała do komuny i ją zameldowała nie wiem co się dzieje ale policja już dawno była a żadnego zawiadomienia jeszcze nie było. Poza tym dokładnie miesiąc temu pracodawca przeprowadził kolezankę do innego mieszkanie w innym mieście i mieszkała z ludźmi z Portugalii aż do wczoraj zadzwoniła do mnie ze potrzebuje pomocy oczywiście wziłam ją do siebie. Ta szefowa zadzwoniła do mnie z awanturą i żebym wszystko tłumaczyła koleżance. Powiedziała ze ona będzie zabierać jej pieniądze za mieszkanie i że nie może opuszczać tego mieszkania i Pytanie czy jest taka możliwość? Poza tym była wyzywana wyśmiewana bardzo głupio jej było wyjść do kuchni coś zrobić sobie do jedzenia więc siedziała w swoim pokoju od bardzo dawna nie jadła pożądnego obiadu to jest bardzo przykre. W niedziele w pracy szefowa zawołała ją do biura i powiedziała jej żeby wreszcie się wykąpała ponieważ personel hotelu powiedział ze ona śmierdzi i czuć Ją na korytarzu. skąd personel wie jak ma na imie? gdzie szefowa stwierdziła ze powiedzieli po imieniu, wszystko wszystkim ale ja osobiście nigdy nie czułam złego zapachu. Była również sytuacja gdzie po pracy wszyscy pojechali firmowym busem do domu a ją zostawili przed hotelem . I jeszcze na drugi dzień z pretansjami do niej ze gdy skończy pracę ma siedzieć w samochodzie i czekać na nich bo będzie chodziła na nogach . Koleżanka chce zrezygnować z pracy jak to mozna zrobić aby nie miała problemów . Powiem jeszcze ze na kontrakcie ma napisane 18h tygodniowo a pracuje codziennie tylko jeden dzień w tygodniu ma wolne.

Wtorek miała mieć wolne , a myślę że po złości dziś jej powiedzieli że dziś wolne a jutro do pracy . Proszę o pomoc Ja jeszcze nie spotkałam sie z takim traktowaniem nie wiem jak mogę pomóc. To jest starsza kobieta a była tak traktowana przez młode osoby a szefowa się z nimi koleguje. Przepraszam, ze tak się rozpisałam , ale próbowałam wszystko napisać. Co można z tym wszystkim zrob?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×