Skocz do zawartości
Belgia.net

Rekomendowane odpowiedzi

azA

A mozesz cos wiecej powiedziec? Bo od poniedzialku tam ide, co sie robi, jak z kasa I czemu paskudna atmosfera? A ty tam jeszcze pracujesz? Z gory dzieki

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
inka

Pracowałam tam miesiąc przez interim Accent w Roeselare,płacą ok.Atmosfera jest paskudna przez matkę właściciela i samych polaków.Tam już pracowało bardzo dużo polek ,w zależności od nastroju szefostwa po parę dni .Praca polegała na czyszczeniu sałaty nożem,przywożeniem sałaty paleciakiem,ogólnie praca jak to się ładnie nazywa pod presją czasu i w wodzie czyli zapierd...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
v135pr

To co znalazlem na stronie: www.praca4u.net

 

Belgia - Agrafresh Egem
Belgia - Agrafresh EgemWitam
Przestrzegam przed wyjazdem do Belgii do pracy w firmie Agra Fresh może praca jak i płaca są OK tak juz mieszkanie oferowane przez posrednika to obora oddalona o 15km a koszty nie tak jak w czasie rozmowy przez telefon 50/tyg a 100e na tydzien . Ogólnie dziwne podejscie do ludzi przyjezdzajacych do pracy zamiast kierownika przyszedl normalny szeregowy pracownik, wszystko zalatwiane na kolanie tak więc zanim zaczelismy prace to juz bylismy gotowi to odjazdu bo choć ksztę godn godności trzeb a mieć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
inka

To co znalazlem na stronie: www.praca4u.net

 

Belgia - Agrafresh Egem

Belgia - Agrafresh EgemWitam

Przestrzegam przed wyjazdem do Belgii do pracy w firmie Agra Fresh może praca jak i płaca są OK tak juz mieszkanie oferowane przez posrednika to obora oddalona o 15km a koszty nie tak jak w czasie rozmowy przez telefon 50/tyg a 100e na tydzien . Ogólnie dziwne podejscie do ludzi przyjezdzajacych do pracy zamiast kierownika przyszedl normalny szeregowy pracownik, wszystko zalatwiane na kolanie tak więc zanim zaczelismy prace to juz bylismy gotowi to odjazdu bo choć ksztę godn godności trzeb a mieć.

To wszystko prawda.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
azA

No nie wyglada to dobrze. Chyba poszukam czegos innego. Jakby ktos cos jeszcze wiedzial prosze o informacje. Dzieki wam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Nadyae

Wszystkim potencjalnym nowym pracownikom Agrafresh (zatrudniają przez Accent i T Interim) stanowczo odradzam pracę w tej firmie. Wiadomo, że praca w produkcji jest ciężka i wymaga szybkiego tempa itp, ale jednak jest różnica między pracą a obozem koncentracyjnym. Zap... w wodzie po kostki i zimnie to jedna sprawa, to nie pierwsze miejsce gdzie się tak pracuje i nie ostatnie, ale już traktowanie pracowników jak śmieci przez stałe obecną na produkcji matkę właściciela jest nie do przelkniecia. Ta osoba nie jest nawet oficjalnie zatrudniona i nie pełni żadnej funkcji, za to pojawia się znikąd i pastwi się nad pracownikami (upatrzyla sobie głównie dziewczęta). Ta kobieta potrafi nawet uderzyć jeśli jakaś bzdura jej się nie spodoba. Skargi do interimu nie pomagają, sama pracownica z t Interim ostrzega że zachowanie tej kobiety jest skandaliczne i "nie należy się przejmować"; skargi do właściciela firmy skutkują tym, że baba dostaje karę i nie pojawia się przez parę tygodni na produkcji, po czym zjawia się znowu i dzieje się to samo. Nie wydaje mi się, że powinno się pozwalać na takie traktowanie. Szczególnie na takich warunkach i za takie pieniądze. Lepiej poszukać czegoś normalnego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Luk25

Zgadzam sie w zupelnosci. A panie z interimow w wprowadzaja w bląd ludzi wysylajacych tam do pracy. Same powinny tam sie zatrudnic chocby na jeden dzien jak nie mają wiedzy na temat warunkow panujacych tam.To jest oboz a nie praca . Przykro mowic o Polakach tam pracujacych bo niewiem jak bardzo mozna chciec zarabiac pieniadze i godzic sie na takie warunki. Tutaj jest mi wstyd za rodakow. Na wlasne oczy widzialam co tam sie dzieje. Tym ktos z góry powinien sie zajać bo to niedopuszczalne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Nadyae

Z pewnością złożę skargę na tamtejsze warunki pracy w stosownej instytucji; nie wiem, czy się tym przejmą, ale i tak warto spróbować, gdyby miało to choć trochę poprawić sytuację pracowników.

Dodam tylko, że niektórzy z polskich pracowników wcale są nie lepsi jeśli chodzi o utrzymywanie tej paskudnej atmosfery.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
asa

a jak wygląda sytuacje w ww firmie na dzień dzisiejszy, czy ktoś może coś powiedzieć. Bo znalazłam ogłoszenie na stronie polskiego euresu i chciałabym się wybrać z 2 koleżankami. Wydawało się, że jeśli ofertę zgłasza Urząd Pracy jako pośrednik powinno być okej, ale z Waszych wypowiedzi wynika coś innego... A jak dokładnie wygląda sama praca, czy jest to praca stała, i do wyrobienia cały etat, w ogłoszeniu nie było też mowy o zatrudnieniu przez agencję. Napiszcie coś więcej. Dziękuję

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Nadyae

Jest tak samo. Nie zmieniło się nic. Szefostwo traktuje Cię w miarę ok, ale jak wspominałam ta jedna baba skutecznie może zatruć Ci życie. Do tego nigdy nie wiesz, jak długo danego dnia popracujesz - jakoś biuro "zapomniało" mi o tym wspomnieć. Nieraz pracujesz po 3, 4 godziny i zarobisz grosze, trzy dni później może być tyle roboty ze zostaniesz i 13 godzin. Ja pracowałam przez biuro pracy i na papierze wszystko jest super. Jaki to typ pracy musisz już zapytać osobę która zamieściła ogłoszenie. Większość ludzi ma tam stałą pracę, ale zatrudniają też czasowo, często też podpisuje się umowy na jeden tydzień i dopiero co piątek dowiadujesz się, czy będziesz tam dalej potrzebna do pracy i będziesz podpisywać umowę na kolejny tydzień.

Edytowane przez Nadyae

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
asa

W ogłoszeniu jest napisane, że "na początek" podpisywane są właśnie umowy tygodniowe, a po jakimś czasie można dostać umowę "na stałe". Nie bardzo wiem co to znaczy ta umowa na tydzień, bo w PL nie ma czegoś takiego przecież(chyba że umowa zlecenie, ale na tydzień to jeszcze nie słyszałam nawet). Nie ma mowy o tzw pośredniku, czyli agencji, ale właśnie, może w tym ogłoszeniu też "zapomniano" o tym napisać...to co piszesz Nadyae jest niepokojące, a ja już w sumie zrezygnowałam z pracy w PL i moje koleżanki również, jesteśmy nastawione na wyjazd pod koniec sierpnia, bo tu zarobki jak wiadomo niskie. Ja kontaktowałam się z Panią An Sofie z Agrafreshu, i ona powiedziała, że jak znajdziemy sobie zakwaterowanie( bo choć w ogł piszą że pracodawca pomaga w znalezieniu to firma obecnie nie ma wolnych pokoi) to możemy przyjeżdżać. Jak na tę chwilę szukamy zakwaterowania na odległość, ale też ciężko coś znaleźć w tym całym Pittem... a Ty jak dajesz radę w takiej sytuacji. Dziękuję za odpowiedź i przepraszam, za brak niektórych znaków( m.in. znaku zapytania), ale klawiatura mi szwankuje. Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Luk25

Moim zdaniem ty niekoniecznie umiesz korzystac z rad ludzi ktorzy ci wyraznie pisza jak tam jest. Jezeli sie nie boisz ryzykowac a umiesz pracowac w takich warunkach i nie przeszkadza ci to to jedz. Bo kazda logicznie myslaca osoba juz szukala by czegos innego. Zrobisz jak chcesz ale albo nie hylas jeszcze zagranica albo cos z toba nie tak.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
asa

Dobrze czujesz Luk2, nie byłam. Wiedzę o tej pracy mam tylko od Pań z Up w Lublinie, który wystawił to ogłoszenie, dopytywałam czy były jakieś skargi, ale usłyszałam że nie i że jeśli chodzi o współpracę z Belgijskimi pracodawcami, to układa się ona bardzo dobrze. Ze mną chyba raczej wszystko ok, po prostu chciałabym sobie zarobić jakieś pieniążki normalne, bo tutaj żyję z miesiąca na miesiąc, ale widać trzeba szukać w innym miejscu... dziękuję Wam natomiast za odpowiedzi. pozdrawiam z deszczowej i zimnej PL

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Luk25

Dlatego tym bardziej szkoda zebys trafila w to miejsce. Ofert jest duzo i trzeba je bardzo dobrze spr. Realia w Pl znam bardzo dobrze i wiem jak jest. Ale tutaj tez mozna roznie trafic. Wiem co pisze mnie takze zapewniano o tym ze tam jest wszystko w porzadku. A nie bylo. To tez rowniez zalezy od czlowieka na ile mozesz sie godzic. Ja powiedzialam nie. Zycze ci Powodzenia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
asa

Ja bym nawet powiedziała, że wszystko zależy od ludzi. Tylko i wyłącznie. A cała reszta to otoczka. Hmm, no to wszystko zaczynam od początku wałkować. Wiem, że nigdzie człowieka "nie posadzą" i trzeba sobie ciężko zapracować żeby coś mieć, dlatego jestem nastawiona na ciężką pracę, ale właśnie nie poniżej pewnej godności człowieka. Dobrze, że mamy to ustrojstwo Internet i chociaż w ten sposób możemy sobie pomagać wymianą opinii i podzieleniem się doświadczeniami. Dziękuję Wam jeszcze raz. Też życzę powodzenia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×